O rekrutacji PHP Developera słów kilka…

Sytuacja jest o tyle dziwna, że postanowiłem się nią z Wami podzielić. Wszelkie rady / opinie / komentarze czy też programiści, których możecie polecić są jak najbardziej mile widziani.

Ostatnio po raz kolejny miałem okazję prowadzić rekrutację na stanowisko: Programista PHP / Symfony2 do oddziału naszej firmy: Level 7 Systems Ltd. w Lublinie. Jeśli jesteś zainteresowany czym dokładniej się zajmujemy to zapraszam na stronę. „Prowadzenie rekrutacji” to określenie mocno na wyrost jak na opublikowanie kilku ogłoszeń na kluczowych (?) portalach. Ogłoszenie wyglądało i nadal wygląda (link) bardzo przyzwoicie (atrakcyjnie?): komercyjne doświadczenie w PHP i Symfony2, znajomość Git flow, relacyjnych baz danych MySQL i środowiska Linux. Można by rzec, że „solidne podstawy”, a do tego jasno określone widełki wynagrodzenia i forma zatrudnienia na jaką może liczyć zatrudniona osoba – czyli generalnie nic co mogłoby do takiej rekrutacji zniechęcić?

Gdzie są programiści?

To pierwsze pytanie jaki mi się w tym momencie nasuwa. Być może ogłoszenie nie było wystarczająco atrakcyjne, bądź też nie udało się (nie potrafię?) skutecznie dotrzeć do odpowiedniej grupy docelowej…  Może to kwestia słabego marketingu? Zawsze uważałem, że portal pracuj.pl, na którym przez miesiąc było wyróżnione nasze ogłoszenie, ma największy zasięg na polskim rynku i jest dość skuteczny. Dodatkowo ogłoszenie było opublikowane między innym na forum.php.pl czy też grupie PHPers / Symfony2 na Facebooku. Tak wiem, że obecnie publikacja ogłoszenia to zdecydowanie za mało ale zdaję sobie też sprawę, że tego typu ogłoszenia na naszym lubelskim rynku to nie jest standard.

Prowadząc rekrutacje w poprzedniej firmie nigdy nie miałem podobnego problemu. Fakt tam oczekiwania były mniejsze, ogłoszenie było podobne ale nie zawierało informacji np: o oferowanych widełkach wynagrodzenia. Biorę pod uwagę, że było to dobre 2-3 lata temu ale mimo wszystko liczyłem na kilku konkretnych kandydatów. Czy aż tak wiele się zmieniło?

Wygórowane oczekiwania?

Pytanie tylko z której strony? Brak zainteresowania może z jednej strony świadczyć o wysokim zadowoleniu programistów PHP w Lublinie z pracy jaką posiadają – co jest oczywiście bardzo dobrą wiadomością. Z drugiej strony na pewno można mówić o czymś w rodzaju ryzyka zmiany pracy i niechęci porzucenia dobrze znanej / lubianej pracy: „Po co mam zmieniać pracę skoro tutaj pieniądze mam dobre, a przy okazji nie napracuję się za bardzo….”. Oczywiście można i tak… ale co z rozwojem osobistym, wyzwaniami? Poznawaniem nowych technologii i pracą przy innowacyjnych projektach? Zaryzykuję stwierdzenie, że to wszystko i jeszcze więcej jesteśmy w stanie zaoferować odpowiednim kandydatom / kandydatkom.

Co zatem robimy źle? W jaki sposób zachęcić programistów PHP w Lublinie do udziału w rekrutacji. W jaki sposób do nich dotrzeć?

Programiści spoza Lublina?

Obecnie zastanawiamy się również nad uruchomieniem pakietu relokacyjnego dla programistów zainteresowanych pracą dla nas i przeprowadzką do naszego pięknego miasta. Tutaj mamy pewne wątpliwości jak powinien wyglądać taki pakiet by zachęcić programistę do zamieszkania w Lublinie? W tym momencie chcemy zaoferować w pełni opłacone mieszkanie na okres 6 miesięcy – tyle trwa u nas okres wdrożeniowy / próbny. Uważamy, że jest to wystarczający długi czas by móc się poznać i ocenić czy rzeczywiście chcielibyśmy razem współpracować.

Zmiana strategii

Obecnie zmieniliśmy strategię i mogę napisać, że czekamy na „lepsze” rezultaty. Zmieniliśmy lekko grupę docelową i zmniejszyliśmy wymagania: szukamy studentów, bądź też absolwentów. którzy dobrze / bardzo dobrze radzą sobie z programowaniem w PHP i mają ogólną wiedzę na temat developmentu – reszty mogą nauczyć się w czasie okresu próbnego. Ogłoszenie opublikowaliśmy w biurach karier Politechniki, UMCSu oraz KULu. Oczywiście rekrutacja na młodszego programistę PHP / Symfony2 absolutnie nie wyklucza zatrudnienia bardziej doświadczonej osoby.

Rate this post